Drogie mamy, czy uczestniczyłyście w szkole rodzenia? Jeśli tak, to czy byłyście zadowolone? Czy zdobyta wiedza była dla was pomocna? Jeśli nie, jak samodzielnie przygotowywałyście się do porodu i opieki nad maluchem? Koniecznie podzielcie się doświadczeniami :)
Ja w szkole rodzenia nie uczestniczyłam.
Przeglądałam zasoby Internetu. Tutaj na forum sporo czytałam. Oglądałam filmiki na YT.
Od 25 tc przyjeżdżała też do mnie polozna - była kilka razy- mogłam o wszystko zapytać. Sporo mi pomogła.
Nie uczestniczyłam.
Dla mnie osobiście byłby to zbędny wydatek, w czasie ciąży i sporo przed edukowałem się z technik rodzenia, słuchałam porad innych mam , moja kuzynka dużo mi opowiadała o porodzie dzieci.
W czasie porodu położna mi mówiła,abym oddychała wraz z schodzącym skurczem ,pomagał baaaardzo oddech :)
My nie chodziliśmy i trochę chyba żałuję bo jednak długo rodziłam i trochę mi brakowało tego oddechu itp.
Ja nie uczestniczyłam bo osobiście bardzo denerwuje mnie podejście w tych szkołach. Mówią że to wszystko takie piękne i cudowne a tak nie jest. Co do karmienia piersią też nie mówią że kilka dni po porodzie mogą pojawić się zastoje że może boleć itp i nie mówią co w tedy robić. Dlatego dla mnie to zbędny wydatek lepiej sobie iść do położnej na prywatną wizytę i dopytać o wszystko co chcemy
Uczestniczyłam online w trakcie koronawirusa ;). Było ok ale nic pozatym
Nie chodziłam do szkoły rodzenia. Za to dużo rozmawiałam z koleżankami i słucham o ich doświadczeniach. To mi wiele pomogło i nauczyło
Karolina16 Kontakt z położną również jest świetnym rozwiązaniem :)
Mama słoneczka faktycznie, szkoła rodzenia to niestety często spory wydatek, ale na szczęście internet daje nam dużo możliwości darmowej edukacji :)
Dwa cudowne szczęścia czego twoim zdaniem zabrakło? :)
Zdecydowałam się na szkole rodzenia. Właściwie mogę powiedzieć, że byłam zadowolona , były maleńkie niedociągnięcia, co nie wpłynęły nadto na moją opinię. Uważam, że warto uczęszczać przed porodem
MamyCanpola - o tak! Trafiłam na cudowna Pania także miałam dużo szczęścia.
Mamy Canpolu ,tę pieniążki można np już przeznaczyć czy odłożyć na konto oszczędnościowe dla dziecka bądź wizyty prywatne do specjalistów czy choćby na usg bioderek czy płatne szczepienia jeśli rodzice się zdecydują :)
Uczestniczyłam w szkole rodzenia prowadzonej przez szpital w którym rodzilam. Była to szkoła rodzenia w formie on-line. Tematy ciekawe, ale myślę że przydałoby się kilka spotkań na żywo na przykład z pielęgnacji dziecka.
Tak w tych on-line są jednak tylko i formacje przekazywane na sucho bez możliwości dotknięcia i próby zrobienia czegoś więc to takie dobre i niedobre
Jak nie ma innej możliwości dobrze chociaż online jak ktoś ma potrzebę. Ale faktycznie na żywo to zupełnie inaczej.
ja chodziłam, a pozniej juz online i szczerze nie wyobrazam sobie bez szkoły rodzenia, a duzo połoznych podczas porodu pytało .. to samo po porodzie.. po 2 czułam sie bezpieczniej, wiedziałam co robić... na sali lezała ze mna kobieta która nie umiała podniesc dziecka nawet i mówiła ze nie korzystała, no nie wiem ja uwazam to osobiscie za głupote po to jest sie w tej ciazy 9 miesiecy to sporo czasu zeby chociaz poznac podstawy tak mi sie wydaje, ze to dla nas samych lepiej