Witam was mamusie ,
wpisywałam wątek , ale nic konkretnego nie znalazłam .
Mam pytanie zaczęłam się dziś pakować do szpitala na planowane cc. W Internecie są listy co spakować , ale tego jest tyle , że mogłabym spakować 3 walizki. Mamy które miały planowane cc co się przydało naprawdę , a co szpital miał i nie było potrzebne ?
Dodam , że będą bliźniaki . I ciuszki wezmę szpitalne już nie będę się bawić w ubieranie w swoje.
Tak naprawdę to wiele zależy od szpitala bo w każdym panują inne reguły.Dobrze by było, abyś zorientowała się od kogoś z pewnego źródła aby ci powiedział co szpital zapewnia.W tym w którym ja rodziłam oczywiście szpital zapewnia ubranka ale co z tego jak są dość zużyte, lepiej mieć swoje.Pampersy też miały być że szpitala w trakcie okazało się,że brakuje i prosili żeby rodzina dowiozła.Ręcznik okazał się zbędny dla synka bo jak kąpali to od razu dawali wysuszone maleństwo . Podkłady poporodowe też dawali ale miałam swoje.
Dokładnie z tego co wiem to czasem zalezy to od szpitala ale ja co mialam w torbie i również na planowana cesarke mialam; 3koszule nocne, ok.5szt. Podkladow pod pupe;-), 2opakowania podpasek duzych a jedno mniejszych juz na 3dzien, 2szt majtek siateczkowych, pantofle, rzeczy do higieny, kąpieli ; ręcznik, szczotka do zebow itd. sztuczce, kubek, ok. 5szt.wody mineralnej z dziubkiem, klapki lub japonki pod prysznic bo roznie bywa, laktator ręczny , wkladki laktacyjne, pampersy i krem na odparzenia a ubranka synek mial szpitalne a dop moje w dniu wypisu…trzymam kciuki za udany porod dwa szczescia na raz;-) gratulacje;-)
Dziękuję bardzo ewciaos14 :*
Niestety wiem , ze większość tych ubranek ze szpitala jest zużyte ,ale przy dwójce maluchów musiałabym ich wziąć cala torbę. Chciałabym zmieścić się w jak najmniejszej możliwej ze wzgledu ze do szpitala mam prawie 100 km gdzie nas przyjmna z bliźniakami .
Każdy szpital ma wypisana niby swoja liste na stronie , ale listy sie bardzo różnią w niektorych przypadkach
Marta ja miałam 2 planowane cc.
Jeśli chodzi o ciuszki to i tak nie mogłam ubierać dzieci we własne. W trakcie pobytu w szpitalu panie pielęgniarki ubierały moje dzieci w ciuszki szpitalne.
Własne ciuszki brałam, ale na wyjście ze szpitala. Takie ciuszki mozesz uszykować, spakować do torby i zostawić ją w domu. Powiedz partnerowi gdzie zostawiasz tą torbe i gdy będzie Was odbierał to niech ją przywiezie. Możecie ja też zostawić w samochodzie. Będzie pewność, że o niej nie zapomnicie.
W szpitalu, którym urodziłam wymagane były własne pampersy. Kupiłam mała paczkę, ponieważ różnie moglo być np. dziecko może mieć uczulenie na dane pampersy.
Musiałam mieć podkłady poporodowe. Te, które panie kładły mi na łóżko. W razie czego nie zabrudzisz prześcieradła.
Wkłady poporodowe-te duże podpaski.
Zwykłe mniejsze podpaski, na wyjście ze szpitala.
Majtki poporodowe. Ja mialam takie wlasnie z canpola, są świetne. Przewiewne i wygodne.
Ręczniki-2 do ciała i włosów.
Szampon, żel pod prysznic, pasta, szczotka do zębów i włosów. Klapki pod prysznic i kapcie. Piżama
W szpitalach jest różnie ja musiałam mieć własne sztućce i kubek.
Obowiązkowo! Karta ciąży, dowód osobisty.
Wkładki laktacyjne-pokarm się pojawi i mleczko będzie wyciekało.
O super dziękuje za podpowiedz .
A w niektórych listach szpitalnych sa pieluszki tetrowe ? Potrzebne to jest faktycznie?
Marta1997 moim zdaniem pieluszki tetrowe jak najbardziej się przydadzą choćby do wycierania buzi od mleka czy jak dziecko uleje czy przy odbijaniu malucha ale też np jak będziesz przewijac to na przewijak sobie stawiasz by maluchowi było milej zeby nie lezal na zimnej ceracie zresztą pewnie w sali będzie więcej mam z dziećmi więc zawsze to jakaś bariera ta pieluszka.
Marta co do torby na cc warto odwiedzić np stronę szpitala gdzie będziesz rodzic przeważnie mają tam listę co wziąć trzeba A co zapewniają ja bym wzięła na pewno pieluszki chusteczki tak z dwie paczki bo masz bliźniaki A na początku idzie ich dużo bo jeszcze nieumiejętnie się wyciera pupę malucha
Na pewno weź coś nawlizsjacego skórę malucha bo może być tak że sucha skórę będzie miał maluch czy maluchy na pewno też Jelsi w szpitalu kapia to coś do kapania maluchów jeśli nie to nie bierz tego. Ja bym na pewno waciki bym wzięła też czy to do oczek czy do uszu czy też do pępka się przyda i jakiś krem na odparzenia do pupy tylko taki raczej bez cynku .
Dla siebie warto wziąć jakiś szlafroczek czy sweterek rozpinany bo po cc może być zimno po prostu kilka koszul na zmianę tak z 3 myślę będzie ok klapki małe płyny do mycia się szczotka szczoteczka pasta niekiedy w szpitalu trzeba mieć swoje sztućce więc kubek widelec noz łyżka łyżeczka chyba że szpital daje to nie trzeba majtki siatkowe podkłady podpaski te wielkie takie do pologu ręcznik ładowarka do telefonu i wodę koniecznie spakuj bo przy karmieniu będzie się chciało mega dużo pić.
Marta pieluchy tetrowe mozesz zabrać. Ja podkładałam je córce pod buźkę, ale weź max 4. Po dwie dla każdego z Twoich maluszków.
A co do kosmetyków dla dziecka tak jak pisała Aiisa to np. w woj. lubuskim by się to kompletnie nie sprawdziło. Dlatego, że takimi maluszkami zajmują się pielęgniarki. One kapia dzieci. I mi zawsze powtarzano, że te 'mycie' w szpitalu w pierwszych dniach życia to jest takie hmmm odświeżenie skóry. Raczej płyny się na tak wczesnym etapie nie sprawdzą. Maluszek dopiero co był w Twoim brzuszku i nie ma potrzeby by go atakować takimo produktami.
Co do kremów nawilżających dla dzieci to ja bym nie brała, skóra takiego maluszka potrzebuje przynajmniej paru dni żeby 'dojść' do siebie. Wydaje mi się, że nawet by Ci nie pozwolono smarować noworodków.
Trzeba pamiętać, że noworodki rodząc się mają na sobie maź płodową. Ona je chroni przed ewentualnymi uszkodzeniami. To jest naturalna ochrona ich delilatnej skóry. W niektórych krajach noworodki można wykąpać dopiero na 3 dobę po urodzeniu. I chodzi tu właśnie o to by maź płodowa samoistnie się wchłonęła. A gdybyś posmarowała czymś noworodka to pozbawiłabyś go tej naturalnej warstwy ochronnej.
Gdyby coś było źle ze skórą dziecka to pediatra by zdecydował o leczeniu skóry noworodka.
Pieluszki tetrowe jak najbardziej wskazane aby ze sobą zabrać.Ja używałam ich przede wszystkim na przewijak i przy karmieniu jak się ulało. Kosmetyki dla maluszków w ogóle bym nie brała.W razie potrzeby na czas waszego pobytu szpital powinien zapewnić takie rzeczy.
Ja co prawda rodzilam naturalnie, ale zawartosc torby to szpitala raczej nie jest jakos bardzo uzaleznioda od tego jak sie rodzi… Przy drugim porodzie moja tobra do szpitala byla o polowe mniejsza niz za pierwszym razem. W moim szpitalu zapewniane sa zarowno ubranka, pampersy, pieluszki tetrowe, podklady poporodowe i siateczkowe majtki; wiec generalnie w torbie mialam ubranka dla dziecka na wyjscie, ubrania dla siebie (tych dosyc sporo bo jednak mleko leci, krew czasem przecieka), wkladki laktacyjne i lanoline, stanik do karmienia (choc go tym razem nie nosilam, bo wietrzylam obolale brodawki), picie i jakies przekaski, oczywiste sprawy typu karta ciazy i wyniki badan.
Moje dzieci pierwsza kapiel odbywaly w domu, i to tez w samej wodzie, wiec zadnych kosmetykow takze nie pakowalam. Mialam jedynie swoje mokre chusteczki do zalatwiania swoich spraw w toalecie, czulam sie dzieki nim bardziej swiezo w pologu. No i wiadomo, przybory higieniczne typu szczoteczka do zebow, szczotka do wlosow, szampon, zel pod prysznic itp. Wlasciwie to tyle.
W zasadzie bierze się to samo praktycznie no i po cc można też laktator choć w szpitalu też powinien być dostępny szpitalny więc to już wg uznania
Najlepszym rozwiązaniem będzie chyba zadzwonić do szpitala i zapytać czy zapewniają typu pampersy , podkłady itd. , bo widze ile szpitali tyle różnych potrzebnych gadżetów .
Wlaśnie to będzie mój pierwszy porod i nie chciałabym się wybrać z nadprogramowymi gadżetami .
Marta przede wszystkim wejdź na stronę szpitala i zobacz co oferują czego nie musisz zabierać . Jeżeli chodzi o ubranka to ja miałam swoje 3 komplety a że miałam cesarkę w grudniu to doszły jeszcze kombinezon więc więcej rzeczy musiałam wziąć zawsze możesz naszykowac ubrania na wyjście i zostawić w domu a maz Ci dowiezie . Te ubranka ze szpitala mówią same za siebie mojego synka przez pierwsza dobe ubrali w takie ubranka i wszystkie były przez głowę więc jeżeli się nie będziesz obawiać ubierać to ok ja miałam takie kaftaniki wszystkie zapinane z przodu . Jezeli chodzi o podkłady to miałam różnych firm i najbardziej sprawdziły się z Canpola ale też nie jakoś dużo bo podczas cięcia oczyszcza Ci macicę więc nie musisz mocno krwawić więc ja bym wzięła jedną paczkę, podkłady na łóżko miałam jedną paczkę i też nie wykorzystałam wszystkiego na łóżko wykorzystałam jeden i dla synka kładłam na przewijak miałam pokój jednoosobowy więc leżały cały czas podkład na przewijaku. Po jednym rozku nad kocykami bym się zastanowiła czy będą potrzebne . Miałam też po dwie pieluchy tetrowe i flanelowe . Paczkę pampersów , bepanthen. Ja bym na Twoim miejscu wzięła jak najmniej . Na pewno będzie Cię odwiedzal mąż więc może przywieź niezbędne rzeczy. U mnie też to tak wyglądało że mój mi zabierał rzeczy których nie potrzebowałam a przywoził jak czegoś mi brakowało .
Najlepiej kosmetyki dla siebie przelać do mniejszych pojemników . Ja głowę umyłam sobie dzień przed cesarka ale miałam też spakowany w razie czego szampon suchy. Ale na trzeci dzień tak się czułam dobrze że umyłam normalnie bez problemu . Mialam też smoczki w razie czego ale się nie przydały
Na stronie szpitala jest lista co trzeba mieć spakowane . Lista długa i obszerna . Pampersy , środki dla dziecka , reczniki itd. to wszystko trzeba mieć . Tak jak mówisz najlepszym rozwiązaniem będzie przelac wszystko w małe pojemniki, pieluszki opakowanie mniejsze tez kupie najwyżej będą mi dowozić , bo innego wyjścia nie ma
Marta możesz większe kupić i wziąć np pół paczki by Ci przy blizniakach zejdzie ci dwa razy więcej pampersow niż przy jednym A średnio trzeba liczyć 10 dziennie po cc jest się około 4 dni w szpitalu więc warto sobie przeliczyć ile wziąć najwyżej jak będzie za mało to żeby ktoś dowiozl.
Skoro pisze że pampersy trzeba mieć to raczej trzeba spytać się można czy kapia maluchy u nas np nie więc kosmetyki tylko dla siebie fajne są w rossmanie czy w pepco takie pojemniki małe na płyny itd tak zwanie do samolotu fajnie się sprawdza w torbie szpitalnej jako pojemniki na żele do mycia itd bo przeleje się do tych pojemników i miejsca w torbie więcej jak w takich mniejszych ma się wszystko
Właśnie o tych pojemnikach z rossmana pomyślałam , faktycznie fajna sprawa .
A z tym co jest potrzebne najlepiej zadzwonię do nich i się dopytam bo na stronie niestety nie jest napisane czy kapia itd. . Najlepiej dopytam i będę wiedzieć na 100% .
Marta zadzwoń i się dopytaj
Raczej nie ma większej różnicy w zawartości torby, gdy rodzi się cięciem. Myślę, że można zapakować laktator, gdyż zazwyczaj w pierwszych dobach po CC laktacja nie jest jeszcze w pełni uruchomiona, ponieważ organizm nie zdążył wytworzyć określonej ilości hormonów, które wpływają na proces wytwarzania pokarmu. Może warto zaopatrzyć się w mokre chusteczki do higieny ciała, gdyż nie od razu wstaje się z łóżka.
Chusteczki dobry pomysł , nie wiem jak to będzie ze wstawaniem po cesarsce może być ciężko .
Ja co prawda rodziłam naturalnie, ale nie wiem czy torba na planowane cc różni się od normalnej torby
Jeśli szpital zapewnia ubranka to faktycznie nie ma co brać swoich… tym bardziej że dla dwójki to faktycznie musiała byś mieć dodatkową torbę;) u mnie szpital nie miał swoich ubranek
Ja dostałam opakowanie podkładów poporodowych i tych takich na łóżko. Ale pamiętam że tych poporodowych to partner dowozil mi jeszcze dwa opakowania.
Tak jak piszą dziewczyny, koszulę na pewno ze dwie, pieluszki tetrowe. Ja np miałam też swoje sztućce. Ale to akurat mój wymysł
Kocyk miałam dla małej oprócz różka. No i oczywiście duuuuużo pampersow. Bo dla dwójki to na pewno sporo ich pójdzie