Oo ja ale super! Gratulacje!
Gratulacje. Trzeba spełniać swoje marzenia
Całe szczęście wyszło bardzo dobrze. Trud jaki włożyli w ich układnie opłacił się
To prawda tylko jak ktoś wreszcie urządza swój wymarzony dom, to stara się dokonać najlepszego wyboru i zrobić wszystko idealnie na tyle na ile go stać… A prawda jest taka jak piszesz, że po chwili już nie zwracasz na to uwagi, bo co innego zaprząta Ci głowę, ważne by spełniało swoją funkcję. Nawet jak kogoś odwiedzasz wielokrotnie, to raczej nie zwracasz uwagi na detale typu listwy, kontakty (chyba że są jakieś wyjątkowe - wyjątkowo ładne lub brzydkie) do momentu aż sama się urządzasz i właśnie stoisz przed ich wyborem
Znam to aż za dobrze! Człowiek chce już mieszkać, a wykończeniówka schodzi na dalszy plan. Z czasem przyzwyczajasz się do „tymczasowości” i nawet kabel wisi jakby mniej przeszkadzał
Świetnie, że tak rozsądnie podeszliście do zakupów – promocje naprawdę robią różnicę! Też mam rzeczy, które chciałam „na chwilę” i zostały na lata. Kuchnia to wyzwanie, ale będzie pięknie
Mamamiski problemy z kregoslupem juz byly, ale tymi wszystkimi pracami niestety uraz sie tak poglebil, ze naprawde ciezki temat. Plytki, gresy, niestety lekkie nie sa. Pozycja pracy tez rozna. I na nic sie zdaly pasy wspomagajace, odciazajace kregoslup. Wystarczy zle zlapac, stanac, a dodatkowo przy takim obciazeniu kg to masakra.
Ja to właśnie bardzo zwracam na to uwagę każdy wybór musi być pezemyslany jeśli jest coś nie tak to ciągle na to patrze i mnie to denerwuje do czasu aż muszę to zmienić
Super powodzenia i gratulacje
Te te kg przy remoncie są “niewygodne” do noszenia. Kiedyś jak chodziłam na siłownię to podnieść sztangę potrafiłam, a jakby to miał być worek z gipsem o takiej samej masie to bym go nie uniosla
To jak zwracasz uwagę to taki niedopasowany element może byc bardzo denerwujący. W innych aspektach też tak masz, np z ubiorem?
Teraz w ciąży jest mi wszystko jedno byle wygodnie , ale jak gdzieś wychodzę do znajomych to też lubię się dobrze ubrać lubię się czuć dobrze .
Dobrze mieć takie podejście na luzie , lżej się żyje
Super to gratuluję jak go urządzicie to czeka was piękny czas w nowym domku
Dokładnie! Dopiero jak sami urządzamy, to analizujemy każdy szczegół. A później życie i tak wszystko weryfikuje liczy się wygoda i to, że czujemy się dobrze we własnym domu.
O tak święta racja. Zawsze trzeba patrzeć na wygodę mniej na wygląd. Bo po tygodniu już nie widzisz tego co widziałaś w sklepie meblowym
Przy urządzaniu przydaje się wyobraźnia przestrzenna, której nie mam. Pamiętam jak jeszcze w liceum moja mama urządzała mi pokój, i wybralysmy gotowy zestaw w sklepie, szafa, łóżko i szafka nocna, i te meble zajęły cały pokój, ledwo się zmieściły wgl nie przyszło nam do głowy żeby sprawdzić wymiary
Teraz z wymiarami jest łatwiej sprawdzić, zanim coś kupimy
Dokładnie, komfort to podstawa, bo nawet najpiękniejsze meble szybko tracą swój urok, jeśli nie są praktyczne. Po kilku dniach to wygoda decyduje, czy dobrze się czujesz w swoim pokoju😂
Ja miałam kupić fotel bujany , ale poszłam do kuzynki i ucieszyłam się , że go nie kupiłam pobujałam się 20 minut i miałam dość
źle się czułam. Także z pewnością kupiłabym po to żeby stał i wyglądał
bo wygląda ładnie