Mi w ciąży przestały wypadać ale po poprzedniej sypały się garściami. To co jest dobre to cała seria Jantar, wcierka i szampon. Radical ma taką fajną mgiełkę wzmacniającą włosy. Do tego polecam kupić ampułki placenta.
A mi w ciąży bardzo zgęstniały włosy chociaż mam ich bardzo dużo gęste i grube , ale po ciąży zaczęły mi wypadać i tyle już ich wypadło a na głowie dalej tak dużo . Teraz już przestały wypadać
Być może to hormony . Jutro jadę robić morfologię i mocz to zrobię sobie od razu i tarczyce, żeby wiedzieć czy to może od tego . Być może to przez niski stan żelaza ,bo wkońcu miałam niedokrwistość i przyjmowałam żelazo na receptę wiec możliwe ze dlatego , Teraz mi odstawiła z 3 tygodnie temu pani doktor i kazała zrobić morfologie przed wizytą , ale czy tak szybko organizm dałby znać ,że jest zelaza za mało i włosy by zaczęły wypadać . Pewnie się okaze przy wynikach . Ale zdecyduje się tez na jakiś szampon 
Mi włosy zaczęły już wypadac w ciąży, lekarz powiedział, ze powodem może być stres z obawy o moje dziecko, ponieważ już w 12 tc dowiedziałam się że będzie chore ( będzie miało duża wadę serca i jeżeli przeżyje i się urodzi będzie wymagało długiego leczenia) . Po urodzeniu wypadanie włosów się nasililo: Stres, nieprzespana noce, czuwanie przy szpitalnym łóżeczku, zle odrzywianie zrobiły swoje. Podczas spłukiwania włosów prysznicem same splywaly do odpływu. Stosowalam wiele specyfików i sama nie wiem który bardziej pomógł. Włosy zaczęły się poprawiać, gdy zaczęłam się bardziej wysypać, uspokoiłam nerwy, nauczyłam się panować nad stresem i zaczęłam zwracać uwagę na to co jem i ile jem. Moje posiłki zaczęły być obfitsze, bardziej wartościowe i regularne.
Darulka i jak tam z maluszkiem teraz w porządku? Po ciąży u mnie włosy wypadały garściami teraz już w miarę się to unormowało ale na początku była tragedia jednak mam dużo włosów i są gęste i nie odczułam tego za bardzo
Darulka04 jeju bardzo współczuje . Najgorsze z możliwych stresów bać się o życie małej istotki 
Ja się teraz bardzo stresuje porodem może dlatego .
A jak twój maluszek ?
Marta możliwe że stres też wpływa na wypadanie.
Koniecznie daj znać jak Twoje wyniki
Ja mialam okropne włosy po rozjasnianiu, byly lamliwe , suche i iczywoscie po ciąży wypadaly zaczelam przy kazdym myciu masowac skore glowy mylam szamponem z Gliss Kur Oil Nutritive taki zloty kolor oraz odzywke stralam sie trzymać min. 10min. Z loreal nie oanietam nazwy oczywiście na suche i zniszczone wlosy i brałam witaminy vitaminer dha a teraz po ciąży biorę bez dha , i minęło 8mc a juz zauważyłam po 2-3mc ze moje wlosy w koncu odzyly sa silniejsze, mniej wypadaja i mialam po troszkę nizej niz ramie ale prawie po ramie a mam juz nizej piersi. 
Dziękuję dziewczyny Teraz jest już dobrze, ale zaraz po porodzie zabrali mi ją i w 3 dobie miała operację, a 3 tygodnie później kolejną. Przez pierwsze 6 tygodni lezałysmy w szpitalu. W domku systematyczne dawanie 3 roznych leków na serduszko. Częste wizyty u kardiologa. Obecnie jest bardzo energiczną, krzykliwą i absorbującą osóbką. Było ciężko ale to przetrwaliśmy.
Darulka to dobrze że z malutką już dobrze teraz już będzie tylko lepiej.
Darulka04 mogę się tylko domyślać co przeżyłaś i co malutka przeżywała , taka mała niewinna ,a już tyle przeżyła. Ale najważniejsze ze jest już dobrze i trzeba patrzeć w przyszłość
Doskonale Cie rozumiem bo mi włosy bardzo wypadały. Rano na poduszce były ich spore ilości. W ciąży na głowie porobiły mi się zakola. Teraz pare miesięcy po porodzie te wlosy zaczęły odrastac. Z obu stron wiszą mi takie \'kikuty\'. Jest to mocno uciążliwe, ale niestety musze cierpliwie czekać. Jeszcze w ciąży trycholog dała mi kilka wskazówek:
-kup w aptece szampon z biotyną i myj nim regularnie włosy.
-nie susz włosów suszarką bo gorące powietrze dodatkowo je osłabia. To samo tyczy się prostownicy i lokówki.
-nie kładź się spać z mokrymi włosami. Mokre włosy są bardziej narażone na uszkodzenia. Takie szorowanie nimi po poduszce sprawia, że włosy się łamią.
-zdrowo się odżywiaj. Jedz dużo warzyw i owoców.
Wiem, że takie wypadanie włosów jest stresujące. Jednak jak hormony zaczną się regulować to nastąpi poprawa
I tak jak wspomniała Darulka…stres i zmęczenie bardzo niekorzystnie wpływa na kondycję naszych włosów.
Trzymam kciuki za córeczkę by była zdrowa. Moja też ma wade serduszka i troszke Cie rozumiem
Darulka04 cieszę się że z córeczką już wszystko dobrze i że jest teraz energiczną dziewczynką 
Ja również miałam problem z wypadaniem włosów w czasie ciąży, ale w pierwszym trymestrze. Wspomniałam o tym lekarzowi, ale prócz witamin dla ciężarnych nie zalecał dodatkowych suplementówl. W okresie ciąży w naszym organizmie zachodzi wiele zmian, hormony szaleją i to był tego objaw. Teraz już jest Ok (30tc), włosy już dość dawno nie wypadają, teraz za to trochę cera cierpi, ale podejrzewam że to również przejsciowe.
Marta Ty jesteś tuż przed porodem dziewczynki intensywnie rosną, potrzebują wiele witamin, wiec pobierają od mamy znacznie większe ilości niż dotychczas stad problem z wypadaniem włosów. Jeszcze trochę i wszystko wroci do normy.
Ja też miałam Ale u mnie problem z zelazem był Więc lekarz kazał brać i brałam cała ciążę żelazo i było lepiej:)
Patrycjaj18 Trzymam też za Was kciuki i życzę powodzenia. Wszystkim dziewczynom dającym słowo otuchy bardzo dziękuję, to dużo znaczy, dodaje energii i podnosi na duchu.
Darulka cieszę się że poprawiło z maleństwem i życzę dużo zdrówka i błogosławieństwa. Aż ciężko pomyśleć przez co musiałaś przejść i ile nerwów i stresu was to kosztowało
Ja nie miałam problemów z wypadającymi włosami, ale słyszałam o możliwości osłabienia i bólu zębów. Po porodzie miewałam takie bóle…
Asia po porodzie często brakuje wapnia i witaminy D w organizmie przez co często psują się zęby
Asia tak nawet w ciąży zeby mogą się psuć niekiedy ale ważne jest dostarczanie wlansie wapnia
Mnie też po porodzie raz strasznie bolał ząb aż się zwijałam akurat w tym dniu nie dostałam się do lekarza i jak do tej pory był to jednorazowy ból