Awersja do odpieluchowania

Ewę rozumiem że odpieluchiwane ale żeby było i na tyle samodzielne żeby samo już chodziło do toalety? Trochę dziwne 

Może to państwowe przedszkole bo w prywatnym jest inaczej przynajmniej moim. 

PattMaz co przedszkole to inne zasady jak widać

w panstwowym to wiem ze sa zasady min 2.5 i rocznikowo 3l zeby system przepuscil. i odpieluchowane dziecko musi byc ale w prywatnych to juz inne zasady nasze jest od 2l i one odpieluchowuja tzn pomagaja bo wiadomo rodzic w domu tez musi sie tego trzymac.

W państwowych to raczej w każdym dziecko musi być odpieluchowane.W naszym przedszkolu opiekunka jest starsza,tak po 60-tce i to dopiero z nią jest masakra.Znajomy nie dawno opowiadał jak jego syn poszedł do tej pani przedszkolanki i oznajmił ,że chce kupę, a ta mu odpowiedziała,że kupę to się robi w domu.Szok!!!! Co za babsko! Taka osoba w ogóle nie powinna pracować na takim stanowisku.

O ofpieluchowanych to wiem że takie jest kryterium ale żeby samo chodziło za potrzeba to pierwsze słyszę. 

Madzia co za babsko wredne. Niech idzie na emeryturę jeśli nie ma już siły. 

Ostrooo oo ale bym zrobiła jazdę 

to już przegięcie żeby dziecku nie pozwolić załatwić potrzeby, ciekawe czy sama tez się do tego stosuje i nie korzysta z toalety w trakcie pracy ... masakra 

Moniczka takie zachowania warto zgłaszać żeby takim nie uszło na sucho 

u nas córka ma katar, podziębiona  i znowu nocnik zszedł na dalszy plan - Jadzia jest ulubioną bohaterką, ale już sikanie jest mniej ważne dla córki - nie mam już siły ;/

jak najbardziej zglaszac takie  sytuacje bo to nie do pomyslenia.

Maria dajcie sobie jeszcze czas. Bądź konsekwetna i nie odpuszczaj małymi kroczkami z cierpliwością a na pewno się uda. 

Moniczka jestem w szoooku! Jak tak można do dziecka powiedzieć 

dziewczyny - właśnie wyczytałam, że niechęć do nocnika może być związana z zaburzeniami integracji sensorycznej 

Maria.mary a na zwykły kibelek próbowałaś ja wysądzić na taką podkładkę? 

Maria za dużo też nie czytaj bo nakręcisz się niepotrzebnie 

u nas byla niechec do nocnika ale im czesciej biegalam na kibelek i w przedszkolu tez jest kibelek nie ma nocnikow to ominelismy poprostu nocnik, ja bym tego z ta diagnoza nie kleila.

Mary, nie do końca bym się tym sugerowała bo mój synek na początku też nie był zainteresowany i chętny korzystaniem z nocnika.U nas to poprostu poszliśmy na żywioł.Zdjełam pampersów i cały czas chodził bez.Bylo dużo prania itd, ale niestety inaczej się nie da,od czegoś trzeba zacząć i oczywiste jest, że na początku nie wygląda to obiecująco.

Maria a córeczka nadal nie chce korzystać z nocniczka? 

jak tam ?

Rozmawiajcie duzo. Musisz tłumaczyć spokojnie do skutku.

W najgorszym wypadku czekaj do lata. Załóż dziecku majteczki i zobaczysz co bedzie. Dla mnie ten sposób byl zawsze najlatwiejszy.