wytrwalosci wytrwalosci!
próbowałam latem z majtusiami na dworze, ale nic... córka obserwowała i tyle :D tracę wiarę i cierpliwość
Maria cierpliwości. Koleżanka też martwiła się a dziecko samo się odpieluchowało ok 3 roku życia
Pozostaje Ci cierpliwość. Jeśli w najbliższym czasie nic się nie zmieni to faktycznie odczekałabym do lata i puszczała dziecko w majtusiach, powinna załapać, ale musisz się liczyvć z tym że nabiegasz się za nocnikiem i na początku będą wpadki, ale przecież kiedyś pieluchy musicie się pozbyć ;)
Moja znajoma miała też problem z synem i powiedziała mu w pewnym momencie że pieluszki się skończyły i poszło szybciej :)
Martwić się nie masz czym. Predzej czy pozniej dziecko sie nauczy. Najlepiej bedzie latem. To moj sprawdzony sposób
zima nie jest latwo choc nam w 2 przypadkach sie udalo ale cierpliwosc cierpliwosc i jeszcze raz cierpliwosc
Kurcze dużo osób właśnie pisze jak to ciężko odpieluchować i tak mi mówiono. Ja byłam tak spanikowana jak zaczynałam z córka 19 miesięcy, ale wiecie co dwa dni robiła pół na pół raz nocnik, raz pod siebie, a trzeciego dnia już ogarnęła. Byliśmy w szoku, że poszło nam to tak ekspresowo. Już mąż miał urlop by nam było łatwiej sprzątać bo obok latał pies, ale jakimś cudem szybko to ogarnęła. Na noc miała jeszcze pieluchę, ale może do dwóch miesięcy jej się zdarzało jeszcze w nocy coś zrobić
W lato jest łatwiej bo jak wyjdziesz na dwór to możesz w torebce mieć 5 par zmiennych spodenek ale w zimę jest strach wyjść żeby dziecko się posikalo raz drugi trzeci i nagle brak Gaci przewianie przeziębienie itp. Ale trzeba próbować z głową oczywiście :)
PattMaz dokładnie zima jest trochę trudniej zwłaszcza jeżeli chodzi o spacery
Zgodzę się w 100% z Wami dziewczyny najłatwiej zacząć latem. Maluch lata z gołą pupą cały dzień i nie zmarznie może dlatego moja córka tak syzbko załapała bo sama się rzucała na nocnik, a pupcia wiecznie była goła to nie trzeba było pomagać.
Nie możesz tracić wiary,to wszystko w Twoich rękach.Dziecko samo się nie nauczy ,to Ty musisz w tym pomóc i przeprowadzić przez tą trudną drogę.Trzeba tłumaczyć i cierpliwie dążyć do celu, pomagać dziecku "wspinać się coraz wyżej".
Łatwiej nie znaczy że zima jest to nie możliwe oczywiście, trzeba tylko więcej organizacji i odpadają długie spacery bez pampka, awaryjnie trzeba mieć plecak że wszystkim i polecam 2 kombinezony tak awaryjnie. Gabi w trakcienauki na sikał 4 razy do kombinezonu, ja wiecznie na nogach wszędzie i 2 km z przedszkola do domu, na szczęście mąż zawsze był pod telefonem i jak była awaria czyli mokre gacie na dworze to dzwoniłam po męża a on w 2 min po nas przyjeżdżał i zawoził do domu.
PattMaz widzisz Ty.moglas w awaryjnych sytuacjach liczyć na męża bo szybko przyjeżdżał. Mój niestety nie mógłby tak
Widzicie,u każdego inna sytuacja, ale uważam,że każda do ogarnięcia to tylko kwestia organizacji typowo do swoich potrzeb i możliwości.
PattMaz szacun 👌ja bym się na to nie porwała żeby odpieluchowyeac w taka zimę i nosić dwa kombinezony na zmianę.
pattmazz podziwiam, ja bym chyba sie nie odwazyła..
Oj ja też bym się nie odważyła,ale no można w każdej porze ,ale tak to dziecko puszczałam z gołą pupa po domu i nie martwiłam się ,że zmarznie . Zimą już bym tak nie puściła
MattPatzz no szczerze tez podziwiam ☺ ciężki okres na takie zmiany ☺
Ja odpieluchowywałam moje dzieci w lato i nigdy nie puszczałam ich z gołą pupą.Zawsze i od początku uczyłam,że nosimy majki zamiast pampersa.Poczatki były trudne bo prania sporo ale idzie ogarnąć
Monia zła u nas była gola pupa,ale były upały. Zresztą dwa dni i było po sprawie ogarnęła co i jak i dostała majtki. Dlatego ja nie odczułam, że się więcej prało.