Ciąża rok po roku - jak przetrwać?

Dokładnie, a gadanie, że drugie dziecko jest tańsze w wychowaniu to głupota. Może na początku jak masz ubranka i inne akcesoria ale później to już musisz radzić sobie.

na pewno dzieci mogą nosić po sobie ubranka i jest taniej, oczywiście jeśli są tej samej płci, ale to i tak minimalne zmniejszenie kosztów na drugie dziecko

koszty kosztami :wink: a posiadanie dziecka to największy i najwspanialszy dar dla matki

Ja powiem tak też byłam przerażona że mnie nie staćna 2 dziecko ale to największy skarb i jakoś sobie radze

ja mam drugie dziecko i koszty sa takie same nawt jak to sa dwie dziewczynki niektóre rzeczy poprostu nienadaja sie dla młodszej i ponosimy takie same koszty jak przy pierwszym

Na pewno zaoszczędza się w takiej sytuacji na wózku, łóżeczku itp. większych sprzętach, ale ubranka, pampersy, kosmetyki trzeba kupować na bieżąco

Koszty to jedna sprawa ale żeby to jeszcze wszystko ogarnąć z takim maluchem przy nodze a z drugim na ręku.

Patuszka masz racje. Często bardzo często jest ciężko kobietom z takimi maluszkami i potrzebują wsparcia drugiej osoby.

angela i patuszka … niestty nie zawsze takie kobiety moga liczyc na wsparcie

Karcia zgadzam sie z tobą.

tak to już jest w życiu

NIestety nie każdy ma kolorowo. Niektórzy muszą sie namęczyć.

Ja jak tylko mała śpi staram się jak najwięcej czasu spędzać z synkiem, bawimy się, wygłupiamy. Nie chcę żeby poczuł się odtrącony, bo w domu pojawiło się młodsze dziecko.

Tak też powinno sie robić. Jednak nie zawsze każda kobieta ma na to sile. To wszystko zależy jakie jest to drugie dziecko.

przy malym dziecku nie mam czasu dla siebie a co dopiero jakbym miala poswiecic drugiemu dziecku czas w ktorym mam szanse odpoczac

a tez staram sie jak najlepiej gospodarowac czas zeby ani jedna ani druga nie czuly sie zaniedbane za to dla mnie samej zazwyczaj brakuje czasu:)

No właśnie obowiazków przybywa a czasu ubywa. :confused:

Ojej, nie wyobrażam sobie być tak od razu w ciąży. Przy jednym dziecku tyle biegaia a przy dwóch malutkich… Podziwiam i życzę wytrwałości i dużo sił!

moja znajoma poszła w 4 miesiącu po porodzie na wizytę kontrolną i po tabletki, na badaniu usg lekarz wypatrzył pęcherzyk ciążowy, dziewczyna przeżyła szok! Dziś jest mamą dwójki słodziaków, na pewno lekko jej nie jest, na szczęście pomagają jej bliscy

znam takich rodzicow,co maja synow jeden ze stycznia a drogi z grudnia. chodzili ze mna do podstawowki,niby rok roznicy a jednak ten sam rocznik :slight_smile: