Czytam Bo Lubie ;-)

Ja też czytam opis w środku też patrzę czy będzie mi się czytać dobrze. I dzięki temu na coś co mnie nie wciagnelo jeszcze nie trafiłam ale jeśli chodzi o biedronkę nie można powiedzieć że nigdy nie kupię bo kupiłam raz i był nieudany zakup.... Zakup nieudany równie dobrze może być w księgarni czy empiku nawet niekiedy może być tak że myśli się że książka się spodoba a okazuje się że się nie podoba ale to nie znaczy że w danym dyskoncie nie ma ciekawych książek że tak ujme. Po prostu każdy ma inny gust a nawet w biedronce są różne książki można znaleźć i fantazy i kryminał i romans i inne książki z innych kategorii. 

Dla mnie niekoniecznie musi byc forma papierowa. Tym bardziej, ze jas wszystko drze i musze uwazac by nie zniszczyl ksiazki jak mam pozyczona. 

Ja kupuję ale myślę dość powaznie o zakupie czytnika za jakiś czas , co nie zmienia faktu że książka papierowa to najlepsza wersja jaka moze być i nigdy znniej nie zrezygnuje .

Skończyłam czytać "Na skraju załamania " i wiecie co wzięłam tą książkę ze sobą na wieś iwczoraj przyjechałam i wczoraj ja skończyłam przerażona że zostaje tu do jutra wieczora i nie mam co czytać poszłam tu do biblioteki i założyłam konto wróciłam do domu z 3 książkami �

Ja Kiedyś tylko wyporzyczalam albo pożyczałam od kogoś ale teraz doszlam do wniosku że będę kupować bo też bym chciała mieć jakąś swoją kolekcje książek 

Jeśli mam czytać to tylko w wersji papierowej. Ale niestety teraz przy dwójce dzieci nie mam zbyt dużo czasu, jak tylko biorę książkę do ręki to zasypiam w mig, kiedyś bardzo lubiłam czytać i mam nadzieję że jak dzieci będą większe to znowu będę mogła wrócić do czytania.

Moja ostatni czady wersja papierowa czytania wyglada tak czytam dzieca bajki. 

Skończyłam czytać "nie ufaj nikomu " i fajna dla mnie mega zaskoczeniem było zakończenie wcale się tego nie spodziewałam także jak by co to polecam ?

Oliwcia ksiazka moze byc ciekawa. Juz sam tytul kryje tajemnice. 

Oliwia, oj szybko czytasz, przy trójce dzieci chyba masz super organizację. Ja dziś mam nadzieję, że wybiorę się do biblioteki coś upolować.

Oj z tą organizacją to różnie bywa ?

Dzisiaj się jaram bo przyszło moje zamówienie z Empiku ?

Ja wypożyczyłam książkę "Saudyjka za kierownicą". Zaraz pewnie po kolacji siadam do czytania. Lubię takie opowieści o innych kulturach. Dla nas coś zwyczajnego, gdzieś indziej jest osiągnęciem.

Właśnie a jak długo schodzi wam czytanie takiej jednej książki np 400 stron, przy tych naszych codziennych matczynych obowiązkach? 

Książka ok 320 stron półtora dnia gdzieś 

Mi od 30 do 50 stron. 

Ja też czekam na swoje zamówienie z empiku i już się nie mogę doczekać bo nie mam co czytać. Ja czytam w między czasie albo po nocach z latarka jak za dawnych czasów . Czasem jak syn się bawi sam ładnie to wtedy też łapie za  książkę . 

Ja mam tak że czasem kupuję książkę bo spodoba mi się okładka i też jest to trafiony zakup . Ale najczęściej sugeruje się bestsellerem. 

U mnie to zależy te tempo. Czasami męczę tydzień, albo i lepiej, a jak wciągnie to w 2 dni mogę pokonać.

Ja wiecej nie dam rady przeczytac bo swoje obowiazki tez musze wykonac. Wiadomo, ze dzieci tez co chwile cos chca i czlowiek sie odrywa. 

Justyna zgadza się każdy ma swoje obowiązki i czytanie czytaniem ale dzieci zawsze są najważniejsze .. ja siadam do książki dopiero jak mam ogarnięte mieszkanie zrobiony obiad itd najczęściej czytam jak już dzieci śpią albo podczas usypiania Piotrusia 

Podkusilo mnie j założyłam sobie Bookstagrama ? dla chętnych zapraszam https://www.instagram.com/mol_nad_molami/

Skonczylam czytac "Skradzione dziecko " fajna ❤

U mnie czytanie tez jak dzieci spia. I tak czas leci, a czasem nawet strony nie przeczytam bo zasne.