oleksandra jeśli ubranka były po jednym dziecku czy dwójce to sa zazwyczaj w stanie idealnym a jak jeszcze dobrze przechowywane ;) to stan jest właśnie bardzo dobry;)
Aniss to tak jak pisałam ja mam ubranka po 4 dzieci, ale stan jest naprawdę dobry bo to ubranka od córek moich sióstr także szkoda mi kasy kupować na miesiąc lub dwa nowe bo te są stare. Nowych sie jeszcze dość nakupuje xD
pewnie ze tak powiem ci ze ja przed tym jak sie dowiedziałam ze zaszłam w ciaże to pełno rzeczy wyżuciłam do kontenera;/ bo robiac porządki stwierdzilismy ze już raczej nam sie nie uda 10 lat starań to nie ma co sie nastawiać;) ja uznałam ze to nie jest już czas na porody;) a tydzień pózniej ukazały sie 2 kreski;) ale zostawiłam kilka ubranek dla lalek dla córki;) jakieś ładne kocyki tez pomyslałam że moze poszewki poszyje z nich albo coś innego;) i w sumie to też wykorzystałam i korzystam tak jak z kocyków ;) bo sa w swietnym stanie;) nawet jeden ręcznik niemowlecy mi sie uchował ;)
Apropo chusteczek ja przy Laurze używałam waterwipes ale widziałam ostatnio na ig jakieś wodne bambusowe takie zielone i narysowana panda miała któraś je z was ? Bo ciekawa jestem i nie wiem czy nie kupić na próbę takich
Aniss bo tak to czasami jest. jak odpuścisz temat to potem sie mile zaskoczysz i super ze sie Wam udało z druga ciążą :)
mamaLaury ja nie miałam ale nie bede ich póki co kupowac na testy. jak sie nie sprawdzą córce Dady to bede szukac innych ;)
Ja mam przyjaciółkę która starała się przez jakieś pięć lat żeby zajść w ciążę i w końcu odpuścili razem z chłopakiem bo uznali że nie ma sensu, i zaraz potem zaszła w ciążę
Czasami lepiej odpuścić
Dokładnie takie odpuszczenie i danie sobie na luz czasami pomagają
Olaleksandra ale nie miałaś z innymi do czynienia? To prawda dziewczyny czasami takie kurczowe trzymanie się tego że musi wyjść sprawia właśnie że efekty są odwrotne niż zamierzone :)
Lepiej odpuścić skupić się na czymś innym
no własnie nie mialam z nimi do czynienia bo troche cena mnie odstrasza :P Daty tańsze. Mam nadzieję,że sie sprawdza i nie beda młodej uczulać. bo jak beda to bede szukać innych wtedy.
Natinka też mam taką koleżankę która nie potrafiła zajść w ciążę. Nawet już zaczęli kurs na adopcję dziecka i w trakcie tego kursu okazało się że jest w ciąży. Teraz mają 2 cudnych chłopaków. Odpuścili i tu niespodzianka.
Ja dziś wzięłam paczkę tych zielonych z Lidla one tez paczka wychodzą 5,50 ciekawa jestem jak się sprawdza więc wzięłam jedna paczkę na próbę :) teraz jest tyle tego że jest w czym wybierać
a to moja koleżanka starała się 3 lata miała mieć inseminację już była przygotowywana do niej, nawet usłyszałam, ze w tym cyklu nie ma szans na ciążę bo nie ma owulacji i cyk ciąża :) a już naprawdę byli zdesperowani bo tyle lat się nie udawało
Mazia u nas taka ciotka od strony męża właśnie miała już nawet i invitro a tu nagle się udało jej zajść naturalnie więc naprawdę wszystko jest możliwe trzeba próbować nie odpuszczać mimo wszystko nawet jak czasami lekarze nie dają szans bo cuda się zdarzają
ja mam kolezankę, która stara sie o dziecko juz chyba z 9 lat. niestety bez rezultatu. juz to chyba ma tak w psychice ze po prostu zacięła się i koniec. bardzo mi jej szkoda:(
Czasem im mniej się myśli to wtedy wychodzi ja bym na jej miejscu zajęcie sobie znalazła skupiła się na czyms innym i założę się że wtedy jakby miała mniej stresów to by się jej udało :)
9 lat to strasznie długo, nie wiem jak bym sobie z tym radziła to bardzo trudne tematy.
W mojej poprzedniej pracy dziewczyna z mężem też długo starali się o dziecko a jak się udało to zaszła w ciążę z bliźniakami. Niestety szybko poroniła. Po prostu masakra, strasznie było mi jej szkoda.
biedna dziewczyna u się cieszyła a tu taka strata
Miałam przyjaciółke ktora starała się 5 lat gdy zaszłam w 1 ciąże czesto płakała przy mnie żaliła się i przyznam aż straciłam z nią kontakt bo też się zaczęłam z tym źle czuć. Taka przyjazn a tu proszę