Ooooo tak racja. Mam 16 latke w domu wiem coś o tym
No u mnie najstarsza ma 7 lat i jak pomyśle jakie jeszcze mnie atrakcje czekają to aż strach się bać.
Spokojnie szybko zleci i zaczną się nastoletnie problemy
Trzy nastolaki pod jedym dachem trochę mnie przeraża ta wizja.
Ale z drugiej strony to też może być niesamowity czas dużo śmiechu, ciekawych rozmów i uczenia się od siebie nawzajem.
jutro mój mały kończy zerówkę , aż łezka się kręci ze on już nie taki malutki i od września wielka szkoła przed nim
Pięknie to napisałaś Choć bywa ciężko, to te chwile są naprawdę niepowtarzalne i bezcenne. Czas z maluchem tak szybko mija… Dlatego każda przytulanka, uśmiech i nawet nieprzespana noc mają swój sens.
Oj tak, nic tak nie pokazuje upływu czasu jak za małe śpioszki, które jeszcze wczoraj „przecież dopiero co kupiłam”! każdy etap ma swoje wyzwania i uroki. Trzeba chłonąć te chwile, bo znikają w mgnieniu oka!
Naprawdę szybko rosną te nasze maluchy…
Czas szybko płynie, dlatego staram się cieszyć każdym dniem z maluszkiem, napatrzeć na niego. Z każdym tygodniem Tadziu jest inny. Z jednej strony cieszy mnie, że się rozwija, z drugiej ten urok niemowlęcia jest bezcenny.
Też miałam ostatnio takie przemyślenia, że tak żyjemy od weekendu do weekendu, od świąt do świąt nie potrafimy cieszyć się tym co tu i teraz, tylko cały czas na coś czekamy… A czas pędzi jak szalony
U nas synek 2 miesiące, a mam wrażenie, że dopiero co byłam w ciąży, dopiero co się poznaliśmy,a tymczasem już muszę rozglądać się za kolejnym rozmiarem ciuszków
Też tak mam… Czas pędzi jak szalony, a dzieci zmieniają się z dnia na dzień. Staram się łapać każdą chwilę, ale i tak serce czasem ściska z tego przemijania.
Dokładnie tak, czasem warto się zatrzymać i docenić te małe chwile, bo one właśnie tworzą całe nasze życie. Nie można ciągle żyć na potem
Tadeusz jakie cudne imię.
Oj tak… dokładnie mam tak samo Czasem mam wrażenie, że życie mi przecieka przez palce, bo ciągle czekam „na coś” zamiast po prostu być tu i teraz. A później się budzę i znowu minął miesiąc
Trzeba się chyba częściej zatrzymać i docenić to, co mamy, zanim znowu tydzień przeleci nie wiadomo kiedy
Dokładnie tak… Też coraz częściej łapię się na tym, że czekam „
na lepszy moment, a życie leci obok.
Cieszę się, że nie tylko ja tak to odczuwam. Płakać mi się chce jak mały wyrasta z ubranek
Ogólnie teraz jak człowiek jest starszy to ten czas leci szybciej. Dopiero były święta a już są wakacje
tez tak mi się wydaje kiedyś się tyle czekało do tej 18 jak by to była wieczność , a teraz czas by mógł się zatrzymać