Dziewczyny z ciążą nieplanowaną na początku jest bardzo ciężko się zmierzyć. Podejrzewam, że wiele kobiet tak powie. Mnie też się wydawało,że zawaliło mi się wszystko i będzie już tylko źle.Dopiero jak córka się urodziła życie nabrało innego smaku.Co prawda często było ciężko , ale poczułam się ważna jak nigdy w życiu.Bylam i jestem dla kogoś kimś wyjątkowym.To niezwykłe.
Moniczka może i masz rację. Kto doświadczył tego się najlepiej
Moja pierwsze reakcja to płacz a wręcz histeria że nie dam sobie rady że się boje, dobrze że mąż mnie uspokajał tzn starał się bo się zamknęłam w łazience a przez drzwi ciężko się rozmawia xd
PattMsz dobrze że mąż nie wpadł w panikę. Bo mojej koleżanki facet to jak dowiedział się że jest w ciąży to uciekł. Rozstali się ale potem wrócili do siebie urodziła jeszcze jedno dziecko. A teraz są w separacji a właściwie to nie chce dać rozwodu
Aneczka,no cóż, bywa i tak.Życie... Na pewno bardzo trudno maja takie kobiety, bardzo podziwiam takie supremenki.Szczerze,ja nie wyobrażam sobie jakbym miała zostać nagle sama z dwójką małych dzieci.
Moniczka w jej sytuacji lepiej było zostać samej. Bo mąż zaczął pod wpływem alkoholu troche się nad nią znęcać. Uderzyć nie uderzył ale potrafił złapać za rękę i do parteru sprowadzić. A dzieci to widzieli
Współczuję takim kobietom ale różnie w życiu bywa. Ludzie się potrafią zmienić w zależności od sytuacji. Przed ciąża mogło być pięknie a później jak pojawiają się nowe obowiązki to bajka się kończy.
aneczka bardzo przykra sytuacja, ale niestety znam podobne i taką że mąż w ogóle nie robi nic przy dzieciach bo uważa że kobieta jest od wychowywania dziecka i robienia przy nim, on za to lubi się dzieckiem tylko pochwalić przed kimś. Specjalnie zostaje dłużej w pracy albo wymyśla sobie jakieś prace, a jak jest w domu to jest zmęczony i musi odpocząć albo się wyspać a dzieci są tylko przeganiane.
Ja również współczuję, kurcze okropnie przykre :(
Darulka dokładnie tacy też sa. Ale lepiej tak niż przemoc domowa
Darulka,u mnie w bliskiej rodzinie mam identyczny przypadek , który Ty opisałaś.Powiem Wam,że człowiek jest się w stanie w życiu do wszystkiego przyzwyczaić, nawet do przemocy w domu, naprawdę.Znam taki przypadek osobiście.Czasem,aż sama w to nie wierzę, ale tak jest.Ludzie tak żyją :( i nic z tym nie robią.
Tu nawet nie chodzi o przyzwyczajenie do bicia. Jak zwykle wszytko siedzi w głowie. Mogą być różne powody dla których kobiety zgadzają się na przemoc. Bo nie mają się gdzie podziać i siedzą ze sprawcą, bo nie wiedzą gdzie i jaka pomoc im się należy. Bo są uzależnione finansowo od sprawcy. Bo mają wypraną psychikę do tego stopnia że obwinaiją siebie za to co się dzieje złego, np. "sama jestem sobie winna, mogłam posprzątać to mieszkanie to wtedy on by się nie zdenerwował i by mnie nie uderzył".. Przykre ale prawdziwe. Ciężko jets to zrozumieć, ale tak już niestety jest.
Klaudia dokładnie tak też bywa. Najtrudniej jest poprosić o pomoc.odwazyc się zrobić krok
Nom, ciężko jets przyznać się do czegoś takiego i zrobić krok żeby ktoś mógł pomóc. Bo ludzie obok mogą nie widzieć
Klaudia rzadko się widzi takie coś. Choć nawet jak się słyszy to co z tego my zgłosimy a ktoś się wyorze i koło zamknięte. Osoba pokrzywdzona musi chcieć pomocy
Niestety tak się dzieje , dużo rzeczy wynosi się z domu być może takie mają wzorce że uważaj iż to kobieta jest od wychowywania , gotowania sprzątania i później jeszcze wraca do pracy. Ja też znam wiele takich osób , nawet w rodzinie . U mnie w domu była taka podobna sytuacja , a powiedziałabym że nawet gorsza bo był też alkohol i jako dziecko nabawiłam się nerwicy a piętno do dziś daje o sobie znać .
W psychice wszytko zostaje. Dlatego szkoda takich dzieci też jak wychowują się w "niespokojnej rodzinie" bo później ich to nie opuści do końca życia
Klaudia dlatego lepiej im szybciej trafiły w bezpieczne miejsce
Tylko problem w tym że nie zawsze np dom dziecka jest też dobrym miejscem. Wiadomo że tam dziecko nie ma też normalnego życia, i cały proces socjalizacji przebiega inaczej. Ale wiadomo, że lepsze to niż być w jakiesjsx rodzinie gdzie jets przemoc itp
Klaudia lepsza opcją od domu dziecka jest adopcja