Jak wyglądało Wasz wstawanie z łóżka po cięciu cesarskim?

Ja mimo wszystko chciałam mieć robiona lewatywę właśnie po to żeby później nie było problemu z wypróżnianiem chociaż i tak musiałam wziąć tabletkę żeby zobaczyć czy wszystko pracuje jak należy ale na pewno był to duży komfort i nie stresowałam się że zaraz po CC będę musiała iść do toalety. Raz zapomniałam się i kichnelam porządnie i czekałam na ból ale mimo wszystko nie przyszedł .

Aisa a to nie wiedziałam że tak też jest , byc może co szpital to inaczej . Tylko zastanawiam się jak później się leży z tym “cewnikiem” na plecach podczas operacji hmm

Szczerze jakiś nad tym się nie zastanawiałam czy po kreatywnie nie będzie mi lepiej. Jakoś problemów nie miałam z wypróżnieniem i nic nie brałam

Aneczka ale co ma lewatywa do wenflonu no bo nie wodze tu zwiazku.

Pati normalnie się leży:) zwykle jest między lopatkami i normalnie można się na tym położyć później wklucie podanie dawki następnej jest dużo prostsze.

Pati wspomniała że miala robiona lewatywę, zakładany welflon itp. i zapytała się czy ja miałam robiona lewatywę to odpowiedziałam jej. Źle jedynie napisałam miało być “miała robioną lewatywę i zakładany welflon”

Rozumem czyli po prostu chodziło i o wenflon i lewatywe ale nie że w połączeniu że to miało znaczenie tylko czy ogólnie były robione:)

Moja znajoma na dniach miała cesarke i po dobie dopiero na obiad dostala zupę i dopiero ją z łóżka sciagneli. Przez dobę kazali jej leżeć i nogi przekrecac, zginąć i miała się na boki przekręcac jak już znieczulenie puści. Była od pasa w dół sparalizowana po znieczuleniu. Ale bardzo narzekał, że ciężko jej po cesarce. Sama stwierdziła, że miała na żądanie robiona bo by naturalnie nie urodziła tylko się męczyła.

Ja przy pierwszym porodzie miałam podaną lewatywę, teraz nie miałam ani czopka ani lewatywy. Rodziłam w dwóch różnych szpitalach.

Zależy wszystko od szpitala czy robią lewatywę czy nie tak mi się przynajmniej wydaje

Megg i jak odczucia ?? Jak lepiej ? Z tego co wiem to dopóki po CC się nie wypróżisz to nie wypuszczają do domu chyba że się skłamie ja byłam po czopka .

Justyna różnie stawiają na nogi zależy od szpitala ja miałam cesarkę o przed 12 popołudniu i dopiero na drugi dzień miałam o 8 rano pionizację .

Pati jeśli chodzi o mój komfort to lepiej bez lewatywy. Wydaje mi się że organizm też nie ucierpiał. Po cesarce dostałam czopek przez dwa dni i było ok.

Ja miałam cesarkę o 16, a pionizowana byłam następnego dnia około 18.

Pati nic podobnego mnie nie pytali czy się wyproznialam po cesarce. Urodziłam w czwartek o 20.55 w niedzielę wyszłam do domu. W domu normalnie się wyproznialam.

Megg No ja nie miałam przed cc lewatywy i mega żałuję, bo byłam okropnie wzdęta i wszystko 3 razy mocniej bolało, dopiero po wypróżnieniu poczułam ulgę…

U mnie też pilnowali wypróżnienia, bo jest ono niezwykle ważne i bez tego nei wypuszczano ze szpitala. Nawet położna mówiła, że lekarze mogą nas trzymać do momentu, kiedy się wypróżnimy, bo muszą być pewni, że jelita pracują prawidłowo.

U nas sprawdzają czy siuku się było tzn pytają czy już było bo powinno się zrobić po sn przynajmniej nie wiem jak po cc ale po sn do 8 godzin powinno się siku zrobić. No i pytają czy stolec był bo do 4 dni powinien być jak nie to daja czopek i zostawiają bo może się okazać że jest coś nie tak .

U nas też sprawdzają czy jelita podjely pracę i czy po cc czy sn nie wypuszczają jeśli się nie wyproznilo

Aissa u nas w szpitalu i po cc tez pytaja czy sikalam juz i czy byl stolec…bo to tez wazne a jak zapytalam juz po 3dniach o wypis to zapytala mnie jak sie czuje i ze jeszcze musi mnie zbadac i wlozyla mi palca do tylko;-) a przy pierwszej cesrace nie oanietam zeby mnie ktos tak badal…no ale pewnie zalezy to od lekarzy;-)

Ewciaos u mnie też przed wyoisem było badanie na foteliku Ale mega delikatne :slight_smile:

W tym pierwszym szpitalu gdzie rodziłam przez cc, dostałam wypis w 10 dobie. Wtedy lekarz kontrolował tylko bliznę czy dobrze się goi. A teraz mimo że tez miałam cc to przed wypisem musiałam mieć badanie ginekologiczne.

To chyba zależy od szpitala ja nie miałam badania przy wypisie z drugiej strony nie wiem czy dałabym radę wejść na fotel mimo że nie przechodziłam najgorzej samego cięcia. Też inaczej jak załatwimy się przed np cięciem a co innego jak kilka dni nic i ciecie bez lewatywy może być uciążliwe .

Aisa po CC pytaja zarówno o stolec jak i siku

Właśnie Pati, obawiałam się nie tyle badania, bo tam przecież nic się nie działo, co samego wdrapania się na fotel. Dobrze że byłam wypisywana w 8 dobie to już trochę łatwiej było mi się poruszać, ale nie wyobrażam sobie jak na fotel wchodziły kobiety w czwartej dobie (wtedy najczęściej jest wypis w tym szpitalu).

Też nie miałam badania. Jedyne co to sprawdzali szef po CC i pytali jak się czuje

Megg no to u mnie było tak że wypis na 3 dobę więc w ogóle sobie tego nie wyobrażam chociaż ja w 3 dobie już kucałam i schylałam , normalnie funkcjonowałam jakbym nie miała cesarki . Ale pierwsze doba po pionizacji była okropna chodziłam małymi kroczkami do tego musiałam się położyć na kozetce co było mega uciążliwe a później wstać pomagaly mi dwie studentki żeby ściągnęli mi dren a później to zupełnie inaczej jak dwie różne osoby a dzień różnicy z tym że ja bardzo dużo chodziłam bo musiałam biegać do dziecka na drugi koniec . A przy wypisie to miałam sprawdzany stan po cięciu no i czy macica się obkurcza a później wizyta kontrolna u ginekologa