Aaronkowi kupilam taki zestaw… w Biedronce, i mały dostał od swojej cioci kolejny zestaw takiego żółwia taczke z łopatka foremkami… i zabawa na maxa… sprawdza sie kazda czesc z tycgh zestawow:)
ale mały jest juz na tyle duzy i na tyle rozumny ze wie jak sie “to je”:)
moja mala tez ma taczke taka rozowa na poczatku ja noila bo co nie bylo tak chyba myslala ze za maol jest kolek teraz juz wie zapycha z nia po podworku i przewaznie wozi tak swojego misia lub pieska
Moja bratanica ma kosiarke. Wszedzie ja zabiera i kosi.
Widzialam taka kosiarke, chce taka małemu kupic, bo on wozi wszystko co sie da… atak bedzie miał jedna zabawke włąsnie do tego celu:)
u nas zabawki leza na trawie nie uzywane - woli raczkami piasek z kupki na kupke przesypywac - moze dojrzeje i do zabawek
moja niunia tez uwielbia wszystkie zabawki ktore mozna pchac albo ciagnac:) o kosiarce pomyslimy w pszyszlym rokuj
młody ma śliczną zieloną dużą taczkę i zamiast wozić piasek to każe tacie wozić siebie i ma dwa takie samochody jeżdziki i często robimy zawody kto prędzej zjedzie z małej górki, nasz łolbuz to uwielbia:)
eeeeee no kruszyna no wozenie na taczce super zabawa a jeszcze jak by tatus w swoja taczke wsadził i powoził to by frajda diopiero była
no zabawy na taczkach sa pierwsza klasa:) pametam jak jeszcze tata nas wozil ale byl ubaw:)zreszta jakbym nawet teraz sie przejechala to bm miala radoche
moja teraz ma do zabawy na podworku takie duze auto i tam sobie wszystkie zabawki do piasku przewozi i to ma wtedy najwieksza frajde i kreda do malowania kuca sobie i maluje kafelki na podworku
my na podwórko zabieramy ze sobą do wózka kilka gryzaczków i zabaweczek,które córeczka wyrzuca z wózka oczywiście …a ja jej podaję…i to taka nasza zabawa jest:)
mój mały to zawsze jak idzie na dwór to do piaskownicy ma samochód z wiadereczkami łopatkami foremkami i grabrami. i w piaskownicy to może siedzieć 2 godziny nawet
my mamy piaskownice na podworku i slizgawke i hustawke wiec wiecej rzeczy nei wynosimy - chyba ze misia
w koszyku w wózku zawsze wożę ze sobą zestaw niezbędnych zabawek:coś do piaskownicy, kocyk, książeczka, autko. Zestaw sprawdzony i praktycznie prawie za każdym razem niezbędny.
to co ja chcę wziąśc na dwór a co moja córcia to czasem dwie odrębne sprawy a że u nas non stop drzwi są otwarte to mała wynsi wszytko na dwór co akurat jej wpadnie w rączki, ostatnio to ubrała buty swojego taty, wzieła swój domek ze zwierzątkami i zrobiła mi pa pa i sobie poszła do piaskownicy
Zuza musi mieć na dwór obowiązkowo wiaderko i resztę sprzętu do piasku… jak widzi tylko piaskownice to już jej nie ma… mogłaby pół dnia siedzieć w piachu nawet o jedzeniu jej trzeba przypomnieć
A my ostatnio mamy ze soba gryzaczek a i zyrafka tez musi byc na spacerku z nami. Mama grzechota a mala patrzy.
my mamy piaskownice na dworze i bawi sie samochodami grabkami łopatka wiaderkiem
w piaskownicy to fajniesze są zabawki innych dzieci niż nasze ;o)
a ja już na nastepne wakacje kupiłam małej piaskownice ;)) jeszcze tylko zabawki do piasku…