Karmić naturalnie, czyli

moj historia jest bardzo podobna do Twojej. U mnie problemy z karmieniem zaczęły się już w szpitalu. Ponieważ mój syn urodził chory nie miał siły łapać i ssać piersi. Pomimo wielu prób z położonymi i doradca laktacyjnym nic nie pomagało. Przetestowałam wszystkie chyba pozycje karmienia, kapturki itp. itd. i nic. Najbardziej pograżające były dla mnie rady wszystkich karmiących z rodziny, bo niestety jak się okazało tylko ja miałam taki problem. Czułam się z tym bardzo źle. Będąc w szpitalu przez 9 dni, po kilku dniach walki i płaczu mojego dziecka jedna z położonych przyniosła mi laktator elektryczny i to był nasz strzał w dziesiątkę. Ja jednak karmiłam syna mieszanie. Troszke moim mlekiem a troszke mieszanką. Po 4,5 miesiącach przeszłam juz tylko na mleko modyfikowane, ponieważ skończył mi się pokarm. Jednak do dziś bardzo żałuję, że nie karmiłam syna bezpośrednio piersią :(((

kajeczka ale ważne jest ze próbowałaś nie zawsze nam natura na to pozwala z resztą pisałaś ze twoje maleństwo było małe i nie miało siły ssac. A ile matek rezygnuje bo im się nie chce. Znajoma teraz nie karmiła nawet miesiąca i zrezygnowała i mam kolejny przypadek gdzie dziewczyna co lerzała ze mną na sali też nie chciała bo stwierdziła ze ją za bardzo brodawki bolą i jak tylko bedzie w domu to przechodzi na mm

kajeczka :slight_smile: u ciebie zaistniała inna sytuacja :slight_smile:

Ja też niestety byłam zmuszona przestać karmić i strasznie to przeżyłam. Na szczęście synek rozwija się wzorowo

dziękuję za słowa pocieszenia :slight_smile: ale i tak było mi przykro kiedy spotykałam się z mamami w parku i one karmiły piersią a ja przygotowywałam mieszanke ://// ważne że chociaż maluszek pił odciągnięte mleko :slight_smile:

oj tak to jest napewno bol jak chcesz a nie możesz ale starałaś się to najważniejsze nie jedna mama na twoim miejscu juz dawno by się poddała

na pewno było to wszystko strasznie wyczerpujące, ponieważ jak maluszek spał to ja zamiast drzemać z nim i zbierać siły, to siedziałam przy laktatorze, nawet w nocy jak mały budził się na karmienie i zjadł odciągnięta porcje mleka to jak usnął znowu to ja ponownie siadałam przy lakatotrze i odciagałam

dobrze znać numer na pogotowie laktacyjne

ja też musiałam przestać karmić ale wiedziałam że tak będzie lepiej dla malej zresztą dla mnie też

ja musiałam na 2 dni odstawić karmienie piersią i powiem wam że aż mi się łzy kręciły to jest jak odcięcie pępowiny

mleko z cyca najzdrowsze

mialabym jeszcze jedno pytanie w zwiazku z karmirniem piersia czy jezeli dziecko ma suche usta to znaczy ze sie nie najada ? czy moze sie odwodnic co to oznacza ??

u mnie w szpitalu jest doradca laktacyjny co za darmo do domu przychodzi

ela1 no to macie fajnie u nas chyba nie ma szczerze to nie wiem nawet a szkoda no teraz to juz pewnie u nas za pozno na takiego doradce …

Ja z doradcy skorzstam teraz, jak sie córcia urodzi. Nie chciałabym tak szybko przestać karmić jak przy synku

mi akurat doradca laktacyjny wcale nie pomogl, ale moze trafilam na jakiegos zlego ???

u mnie w szpitalu ponoć jest fajny ale ja nie korzystałąm z jego usług:)

niestety nie każdy doradca l zna się na rzeczy, czasem jest po prostu wyuczony

mnie tez nie pomogl. musialam podac corce sztuczne mleko bo bardzo tracila na wadze a nam zalezalo zebyh jak najszybciej nas wypisano. dopiero w domu gdzie byla cisza i spokoj zaczelam karmic cycusiem

jak mama jest spokojna to i dziecko się uspokaja i ma większa ochotę na ssanie