Kofeina/teina a laktacja

Moja mała złapała taką głupią faze ze budzi sie o 23 i nie spi do 1/2 czasami do 3. Ja przez to jestem wykonczona. Juz tak ktorys dzien z rzedu. Probuje robic tak zeby mniej spala w dzien ale nie moge jej dobudzic. Koszmar jakis :/

klaudia no to na prawde nieciekawie,ale pewnie jej przejdzie,moja tez rózne etapy spania ma.

O matko najgorzej :( ale co ona płacze w tym czasie czy chce się bawić? 

No wlansie nie placze, ale domags sie swojej uwagi. No jskos musimy to przetrwac. Mam nadzieje ze to jest przejsciowy problem 

klaudia nauczy się ze w nocy się spi...

na wszystko przyjdzie ten czas.

Mam nadzieje ze z czasem załapie 

Mój synek ostatnio też wstaje koło północy i do 2/3 nie śpi. Popłakuje, czasem tylko wierci się w łóżku, czasem krzyczy, czasem chce się bawić. Mam nadzieję, że to tylko przejściowe już kiedyś miał taki okres. W dzień już nie ma drzemek.

Klaudia i co problem się utrzymuje? 

ja mam nadzieje ze moj zacznie mowic cos wiecej no i z tym pampersem licze ze wkoncu sie pozegnamy

patt mazz pewnie twoj nalezy dzo dzieci które kodują wszystko a potem jak mu się mowa puści to bedzie mówił całymi zdaniami...a na jakim teraz etapie z pampersem jestescie...tylko noc czy dzien

dokładnie tak jest, syn rozkrecał się powoli, ale dość stabilnie, za to bratanek długo nie mowil, a potem jak się nagle rozgadał to wszystkim szczęki opadły 

Ja karmie synka już 2lata i 4mc i pije kawę codziennie po jeden, czasem dwie filiżance ..teraz mam ciężkie czasy bo zdiagnozowano u synka nowotwór, bardzo mało śpię pije po 1-2filizabko kawy ale nie zauważyłam roznicy w pokarmie teraz napewno mam mniej niż na początku bo wiadomo że synek teraz częściej ssie pierś żeby się przytulić bo ogólnie je dużo innych potraw razem z nami, teraz co prawda przez całą to jego chorobę potrzebuje cyca częściej..ale nie zawsze po to by zjeść tylko żeby poczuć się bezpiecznie , jak jestemy bardzo często w szpitalu �

Ja karmie synka już 2lata i 4mc i pije kawę codziennie po jeden, czasem dwie filiżance ..teraz mam ciężkie czasy bo zdiagnozowano u synka nowotwór, bardzo mało śpię pije po 1-2filizabko kawy ale nie zauważyłam roznicy w pokarmie teraz napewno mam mniej niż na początku bo wiadomo że synek teraz częściej ssie pierś żeby się przytulić bo ogólnie je dużo innych potraw razem z nami, teraz co prawda przez całą to jego chorobę potrzebuje cyca częściej..ale nie zawsze po to by zjeść tylko żeby poczuć się bezpiecznie , jak jestemy bardzo często w szpitalu �

Ja karmie synka już 2lata i 4mc i pije kawę codziennie po jeden, czasem dwie filiżance ..teraz mam ciężkie czasy bo zdiagnozowano u synka nowotwór, bardzo mało śpię pije po 1-2filizabko kawy ale nie zauważyłam roznicy w pokarmie teraz napewno mam mniej niż na początku bo wiadomo że synek teraz częściej ssie pierś żeby się przytulić bo ogólnie je dużo innych potraw razem z nami, teraz co prawda przez całą to jego chorobę potrzebuje cyca częściej..ale nie zawsze po to by zjeść tylko żeby poczuć się bezpiecznie , jak jestemy bardzo często w szpitalu 

Ja karmie synka już 2lata i 4mc i pije kawę codziennie po jeden, czasem dwie filiżance ..teraz mam ciężkie czasy bo zdiagnozowano u synka nowotwór, bardzo mało śpię pije po 1-2filizanki  kawy ale nie zauważyłam roznicy w pokarmie teraz napewno mam mniej niż na początku bo wiadomo że synek teraz częściej ssie pierś żeby się przytulić bo ogólnie je dużo innych potraw razem z nami, teraz co prawda przez całą to jego chorobę potrzebuje cyca częściej..ale nie zawsze po to by zjeść tylko żeby poczuć się bezpiecznie , jak jestemy bardzo często w szpitalu 

Ja karmie synka już 2lata i 4mc i pije kawę codziennie po jeden, czasem dwie filiżance ..teraz mam ciężkie czasy bo zdiagnozowano u synka nowotwór, bardzo mało śpię pije po 1-2filizanki  kawy ale nie zauważyłam roznicy w pokarmie teraz napewno mam mniej niż na początku bo wiadomo że synek teraz częściej ssie pierś żeby się przytulić bo ogólnie je dużo innych potraw razem z nami, teraz co prawda przez całą to jego chorobę potrzebuje cyca częściej..ale nie zawsze po to by zjeść tylko żeby poczuć się bezpiecznie , jak jestemy bardzo często w szpitalu 

Ja karmie synka już 2lata i 4mc i pije kawę codziennie po jeden, czasem dwie filizance ..teraz mam ciężkie czasy bo zdiagnozowano u synka nowotwór, bardzo mało śpię pije po 1-2filizanek kawy ale nie zauważyłam roznicy w pokarmie teraz napewno mam mniej niż na początku bo wiadomo że synek teraz częściej ssie pierś żeby się przytulić bo ogólnie je dużo innych potraw razem z nami, teraz co prawda przez całą to jego chorobę potrzebuje cyca częściej..ale nie zawsze po to by zjeść tylko żeby poczuć się bezpiecznie , jak jestemy bardzo często w szpitalu 

Ja karmie synka już 2lata i 4mc i pije kawę codziennie po jeden, czasem dwie filizance ,teraz mam ciężkie czasy bo zdiagnozowano u synka nowotwór, bardzo mało śpię pije po 1-2filizanek kawy ale nie zauważyłam roznicy w pokarmie teraz napewno mam mniej niż na początku bo wiadomo że synek teraz częściej ssie pierś żeby się przytulić bo ogólnie je dużo innych potraw razem z nami, teraz co prawda przez całą  jego chorobę potrzebuje cyca częście ale nie zawsze po to by zjeść tylko żeby poczuć się bezpiecznie , jak jestemy bardzo często w szpitalu niestety

Ja karmie synka już 2lata i 4mc i pije kawę codziennie po jeden, czasem dwie filizance ,teraz mam ciężkie czasy bo zdiagnozowano u synka nowotwór, bardzo mało śpię pije po 1-2filizanek kawy ale nie zauważyłam roznicy w pokarmie teraz napewno mam mniej niż na początku bo wiadomo że synek teraz częściej ssie pierś żeby się przytulić bo ogólnie je dużo innych potraw razem z nami, teraz co prawda przez całą  jego chorobę potrzebuje cyca częście ale nie zawsze po to by zjeść tylko żeby poczuć się bezpiecznie , jak jestemy bardzo często w szpitalu niestety