Mikołajki...Święta

szczerze mowiąc i te donosy wątpliwe jak dla mnie, no bo bez zartów... chyba ze policji bedzie zależało na wlepieniu określonej liczby mandatów, to wtedy pewnie tak

ewe a to nie mam pojęcia ale wcale sie nie zdziwie gdyby tak to wygladało...my raczej mamy spoko sąsiadów ale nie ukrywajmy niektórzy to są wredni...a policja pewnie będzie musiała sprawdzić chyba że oleją takie zgłoszenia 

DoNiWe policja nie może olać musi przyjechać i zobaczyć. Była taka sytuacja na wiosnę że ktoś donosił ciągle że w cerkwi jest za dużo osób. A że cerkiew stała na posesji klasztoru to stał ochroniarz i informował policję że to jest klasztor i nie można sobie o tako wchodzić. Policja była miła pogadała i mówiła że przyjeżdżają właśnie ciągle z donosów. Tak to by sobie głowy nie zawracali 

No właśnie ale są wredni sąsiedzi i jak zabraknie miejsca na parkingu to będą kablować... 

Figa oj tu masz racje 

Aneczka nie wiem ale watpie że jak będa mieć z 20 wezwań to sprawdzą kazdego

U nas w tym roku córka Mikołaja nie widziała, chodziłam z nią co roku na wiejską świetlicę do Mikołaja, ale ze względu na obecną sytuację nic na świetlicy nie robili, a z domu na miasto też nie wychodziliśmy. Wieczorem córka pomogła posprzątać w salonie, przygotowała dla Mikołaja poczęstunek, ustawiła buty przy kominku i poszła spać. W nocy podłożyłam prezenty, a rano był szał i wielka radość:) dostała wymarzoną lalkę OMG Remix z gramofonem Kitty K.,  Hatchimals i słodycze. Po sąsiedzku od babci lalkę Schimmer i ciotki lalkę. 

Na wigilię co roku jeździmy do moich rodziców, a później jak wrócimy zachodzimy do teściów posiedzieć. U nas tak się jakoś przyjęło że każdy robi dzieciakom prezenty. Ja mam dwie siostry więc robię prezenty dla ich dzieci a one robią dla mojej córki, dziadkowie też robią każdemu dziecku. Od strony partnera prezenty robią też dla mojej córki ciotki i kuzynostwo, więc my dla dzieciaków kuzynostwa też robimy. W tym roku oprócz córki mam do kupienia 13 prezentów. W zasadzie wszystko już ogarnełam i myślę, że każdy z prezentu będzie zadowolony. Córka od nas dostanie drewnianą toaletkę z krzesełkiem, książki i jeszcze jej coś dokupię, ale czekam na promocje zabawek przed samymi świętami. 

 

 

 

DoNiWe nie mogą olać zgłoszenia. Bo później mogą być problemy jak zgłaszający na nich doniesie że nie przyjechali zglossenie 

Dokładnie nie mogą olać zgłoszenia, może się podzielą ze strażą miejską pracą. 

Pewnie tak będzie w Sylwestra żeby pilnować żeby nikt się nie przemieszczał 

Zakaz wychodzenia od 19 do 6 rano i kwarantanna narodowa.. Wspaniale.  :/

ale tylko w sylwestra

a juz czytałam kilkanascie wpisów że nie mogą wprowadzic kwarantanny jezeli nie ma stanu nadzwyczajnego i to jeden wpis był z kancelari prawniczej....wiec uwazam że połowa polaków nie bedzie sie stosować do tego.nawet dzieciom ferie  zabrali,ich działania zmierzaja ale do strajku narodowego

Figa i co z tego jak ktoś może do kogoś o 17-18 pojechać a wrócić ok 7. I spędzi z kimś sylwestra 

no wlasnie mnie juz nic w tym kraju nie zdziwi u nas wlasnie tak bd bo siostra przyjezdza dzien wczesniej i wyjezdza 2 haha takze nie rozumiem tego zakazu przemieszczania sie moze chodzi o fajerwerki czy imprezy plenerowe czy cso 

PattMaz pewnie i zakaz strzelania fajerwerek wprowadza 

Za naszymi plecami już tyle wprowadzili ze juz nic mnie nie zdziwi 

Ja już przestałam oglądać wiadomości bo tylko sie człowiek denerwuje przez to 

tak wszystko idzie w złym kierunku,zaraz bedzie jeden wielki strajk,,,co chwilke cos nowego wymyslają...a ludzie i tak sylwestra spedzac będą i to z fajerwerkami

DoNiWe pod domami polityków będą stać strzelac Haha

jak widać te obostrzenia nie zatrzymały pandemii, a zgonów z powodu braku dostępu do lekarzy, szpital, odwołanych zabiegów itd jest coraz więcej