Odstawić od butli?

Mazia moja ma prawie półtora roku i właśnie jak jej zaczęłam teraz chować cumla żeby ją oduczyć to zaczęła palca doić jak nigdy wcześniej nie doiła 

MamaEm to wszystko brzmi tak prosto :) moja teraz zasypia tylko przy cycu

Mamalaura a dalej ciumka palca ? bo ja nie umiem mojej oduczyć :D tzn wiesz już nie zasypia z palcem to wypracowałam, ale w nocy czasem z automatu widzę , że wkłada jak np. ją przekładam w łóżku by nie spadła 

Mazia pewnie to też z przyzwyczajenia tak robi. Może w końcu się odzwyczai..

 

Terazmama no prosto, oby tylko jej się nigdy to nie przestawiło:P

Trzymam kciuki żeby było tylko lepiej :) 

Też się boję o ten palec skoro mały nie chce smoczka. Na razie zdarza mu się ciumkac cała piąstkę

MamaRozaM u mnie mały miał etap palca gdzies w 3 miesiącu ale minęło

Moja czasem wkłada palec do buzi jak coś jej zalega i chce odbić 

Ja kiedyś Słyszałam że to wkładanie palców przez maluchy do buzi to jest w sumie normalne i jakoś bardzo nie należy się tym przejmować chyba że dziecko robi to faktycznie nagminne i przez bardzo długi czas nam się jeszcze nie zdarzyło ale jak już dziecko coś wyczai no to potem wiadomo zaczyna to powtarzać

Pina dokładnie u mnie teraz pcha ale wszystkie bo zeby idą 

U nas synek jak miał 1,5 roku odstawiłam smoczek i obawiałam się że zastąpi go sobie palcem ale gładko poszło. Natomiast starszy podbierał młodszemu cały czas smoczka i z nim większy problem bo nie może sobie z tym poradzić a minęły już 3 msc. Wkłada całe rączki bo buzi i liże, palce do nosa i do buzię nie możemy sobie z tym poradzić. A za chwilę 4 latka będzie miał.  Mniejsze dziecko tym łatwiej z odstawieniem smoczka.

U nas ma 2 lata prawie i jeszcze ciągnie 

Właśnie dzieci głównie przez te ząbki rączki do buzi pchają 

U mnie też od 3 miesiąca te ręce upycha i pani pediatra powiedziała, że to normalne, że tak poznają dzieci świat:D

Właśnie co jest racja że jak się ma jedno dziecko które chcemy oduczyć od smoczka to jest Chyba prościej bo jakoś to tam temu dziecku wytłumaczymy po pewnym czasie ono zapomnij gorzej jak mamy w domu dwa maluchy bądź więcej bo to taki efekt bym powiedziała a syzyfowej pracy próbujemy oduczyć malucha A on widzi u młodszego rodzeństwa że ten smok  jest zaczyna go podbierać czasem wsadzi do buzi przypomnij sobie i takie błędne koło No wiadomo są plusy i minusy u mojej znajomej na przykład tak to wyglądało przy odchudzaniu od smoczka że starsza córka niby już nie używała ale jak pojawiło się młodsze rodzeństwo to właśnie ją korciło podchodziła i trochę tak dla żartu zabierała Mało brakowało a już wróciła by do tego smoka ale na przykład jeśli chodziło o odpieluchowanie to to że dzieci było więcej u nich się fajnie sprawdziło bo właśnie młodsze dziecko którego znajoma chciała odpieluchować patrzyło na to starsze jak ono chodzi na nocnik albo na podkładkę na muszle i najzwyczajniej w świecie chciało naśladować tą starszą siostrę więc bardzo szybko pojebało O co w tym chodzi odpieluchowanie poszło gładko przez tak zwane papugowanie starszego rodzeństwa

To jest normalne dzieci tak poznają świat. Rączki w buzi to do roku chyba jakoś były ciągle. My przez to nie możemy się pozbyć krostek na buzi małego bo ciągle roznosi te bakterie i lekarz mówił nam, że na tym etapie to cięzko się pozbyć problemu bo dziecko roznosi wszystko ciągle pchając do buzi ręce, a o infekcję jakoś łatwo bo przecież raczkuje to wszystko zbiera z ziemi, a ręce ciągłe pcha do buzi

U nas włąśnie często przy ząbkach to te krostki wychodziły ale one pewnie od tej śliny 

Miśkapyśka nam lekarz mówił, ze to bakteryjne raczej, ale ta ślina nie sprzyja temu by się tego pozbyć bo on to wszędzie rozprowadza jak wkłada ręce do buzi. Mamy antybiotyk na tydzien jak nie przejdzie to mamy skierowanie do dermatologa, ale już widzę sporą poprawę po 3 dniach, więc jesteśmy na dobrej drodze 

Ja nawet nie myślałam o tym że trzeba  z tym do lekarza iść 

U nas na szczęście mimo wsadzania rączek do buzi nie ma krostek. Ale też od początku staram jej się myć ręce wacikiem z przegotowaną wodą 2 razy dziennie