Ja już odczówam skórcze w nocy, ale niewiem czy to przyczyna ciąży, czy brak magnezu w organiźmie
kasole a przyjmujesz jakieś witaminy dla kobiet w ciąży, bo one minimalizują czasami dolegliwości
dobrze, że mąż w nocy nogi może pomasować
skurczy nie miałam,może kilka razy tylko ale troszkę obrzęknięte były pod koniec ciąży
jak ja mialam skurcze łydek to pol nocy potem plakalm nawet ajk juz mi przeszlo…nie wiem czemu tak…
ale choc zylakow itd itp nie mam zauwazylam ze mam tak jakby słabsze nogi…ostatnio bardzo czesto soc sobie naciągam albo nadwyrezam…
mnie skurcze zaczeły męczyć od 6 misiaca…strzaszne to bylo i zazwyczaj w nocy
mnie kiedyś złapał skurcz łydki, gdy prowadziłam samochód, przez chwile było niebezpiecznie.
ja pierwszy raz jak złapał mnie skurcz to myślałam,że noga mi się złamała aż zasłabłam tak mnie ten ból zaskoczył w nocy, na szczęście później dało się przyzwyczaić
W ciąży też miałam ten problem - ciągłe skurcze no i te opuchnięte nogi a potem dłonie. Na szczęście ginekolog poradził mi zażywanie magnezu 3 razy dziennie po 2 tabl no i dostałam też tabletki na poprawę krążenia. Starałam się jak najwięcej odpoczywać a mąż mi robił wieczorem masaż stóp
Ja byłam szczęsliwa, że wśród tych wszystkich ciągłych wymiotów, zgagi, senności, bólu głowy, nudności, jadłowstrętu i całej reszty - nie ma skurczów… Jakoś na ból ogólnie jestem bardzo wytrzymała, ale skurcze, których wcześniej na szczęście wiele nie miałam - wyprowadzają mnie z równowagi strasznie!
ja brałam jakiś preparat w niebieskich kapsułkach przepisany przez lekarza i to mi pomogło najbardziej na skurcze
ja na skurcze piłam taki rozpuszczany musujący magnez:) bo skurcze to moja zmora byla…nawet podczas porodu mnie zlpal:(
ja skorczow nie mialam natomias bardzo nogi mi puchły ,a wtedy obkladalam je kapusta bialam kilka razy dziennie
Może bardzo nogi mi nie puchły ale jakoś bolały pod koniec dnia.Zapewne z ciężaru,jaki musiały dżwigać!
Skurcze to cos okrapnego,ten straszny bol i nie wiesz co masz z nogani zrobic. Tragedja:(
ja to nawet sie zastanwialam jak wygladaja takie opuchniete nogi…bo ja nigdy nie mialam nawet przy skreceniu czy zwihnieciu opuchlizny:)
u mnie tylko żylaków nie było, nie wiem od czego to zalezy, że jedna ma a druga nie…pewnie genetyczne
Może to też zależy od kg ile przybraliśmy w ciąży-w końcu to obciążenie dla nóg…
żylaki albo sa uwarunkowane genetycznie, albo sie robią od trybu życia np siedząca praca i mało ruchu, krew źle przepływa i są przykre efekty
dlatego nalezy duuzo spacerowac